Wyścig 24h Le Mans (fr. 24 Heures du Mans) uznawany jest za jeden z najtrudniejszych wyścigów świata. Odbywa się co roku we francuskiej miejscowości Le Mans nad rzeka Sautre.
Wyścig polega nie na przejechaniu określonego odcinka, a na przejechaniu jak największej ilości okrążeń na torze Circuit de la Sarthe (13,6 km) w ciągu jednej doby. Zwycięzcą zostaje kierowca, który pokona najdłuższy dystans.
Po raz pierwszy wyścig odbył się 26 maja 1923 roku i od tamtej pory odbywa się corocznie. Wyjątkami były lata 1936 oraz 1940-48. Tradycyjna godzina startu to 16, nie licząc kilku wyjątków, a w 2009 r. oficjalnie przesunięto start wyścigu na godzinę 15.
W pierwszych latach 24h Le Mans był wyścigiem indywidualnym, następnie powstały drużyny dwuosobowe, a obecnie trzyosobowe, które mogą się dowolnie zmieniać. Wynika to z faktu, że w czasie męczącego wyścigu często dochodziło do wypadków, gdy zmęczeni kierowcy tracili panowanie nad kierownicą i podejmowali złe decyzje, zagrażające innym uczestnikom i widzom. Wyścig pochłonął wiele ofiar śmiertelnych, a niechlubny rekord pobił wyścig z 1955 r., kiedy późniejszy zwycięzca tego wyścigu, Mike Hawthorn, podjął nagłą decyzję o skręcie do boksu. Jadący za nim Lance Macklin starał się uniknąć kolizji i sam również skręcił, nie wiedząc, że za nim znajduje się dwóch innych kierowców. Jeden z nich, Pierre Levegh, uderzył w auto Macklina. Samochód Levegha został wyrzucony w powietrze i uderzył o wał ziemny – kierowca zginął na miejscu – a fragmenty roztrzaskanej karoserii zabiły ponad 80 osób, a raniły 120.
Ponieważ Levegh prowadził Mercedesa, firma Mercedes wycofała się z kontynuacji tego wyścigu oraz z rywalizacji sportowej w ogóle; nie wróciła na tory wyścigowe aż do roku 1987.
Po tym zdarzeniu niektóre kraje zakazały organizacji podobnych imprez, choć robiono wyjątki dla wyścigów górskich. Najdłużej, bo do 2007 r., zakaz utrzymała Szwajcaria.