Samochód do driftu oraz jego późniejsze utrzymanie i naprawy to droga zabawa. Cena odpowiedniego samochodu – używanego i w dobrym stanie – to około 5-8 tysięcy, do czego dochodzi koszt niezbędnych przeróbek i zapasu opon, które w drifcie mają niewielką żywotność. Za właściwą cenę można więc spokojnie przyjąć ok. 10-15 tysięcy, co wystarczy na samochód do amatorskiego treningu. Auto dla profesjonalisty na zawody to zupełnie inna liga.
Podstawowe wymagania to mocny silnik, dobre właściwości jezdne i tylny napęd. Z modyfikacji, które będą/mogą być niezbędne można wymienić: wymianę wnętrza, amortyzatorów, sprężyn, zakup powerflexów, fotela kubełkowego z szelkami, komplet rozpórek, zaspawany dyfer, swap silnika.
Samochodami polecanymi na początek są BMW Serii 3 (zwłaszcza E30), Lexus IS, Nissan 300ZX lub 350Z/370Z, Toyota Supra, Nissan Skyline, Mazda RX7/RX8, Nissan Silvia.